Pieczywo drożeje w zastraszającym tempie. Najwyraźniej tak bardzo, że PKP Intercity nie stać na zakup świeżych bułek i podaje pasażerom spleśniałe.
Zdjęcia zapleśniałych bułek zamieścił w sieci Piotr Kołomycki, który podróżował w pierwszej klasie, gdzie do biletu otrzymuje się również jedzenie.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
“Nie ma to jak Pendolino! “Przygotowaliśmy dla państwa poczęstunek”.
PKP Intercity”, dziękuję chociaż przyznam, że wolę nie wiedzieć jak mógłby wyglądać poczęstunek w drugiej klasie – napisał Kołomycki.
Spleśniałe bułki to nie jedyny problem spółki PKP Intercity. Pasażerowie narzekają, że na niektórych trasach pociągi mają regularne spóźnienia, które stały się tak powszechne, że są raczej normą niż wyjątkiem. Pod pisowskim zarządem koleje działają coraz gorzej i odnotowują również duże straty, jak w przypadku PKP Cargo, która za czasów PSL i PO kwitła.
Nie ma to jak Pendolino! „Przygotowaliśmy dla państwa poczęstunek”. @PKPIntercityPDP, dziękuję! 🥰🥰🥰 chociaż przyznam, że wolę nie wiedzieć jak mógłby wyglądać poczęstunek w drugiej klasie 😱 pic.twitter.com/VrnBGvex2m
— Piotr Kołomycki (@MrKolomycki) September 12, 2021