Gigantyczna afera w ABW w Olsztynie. Zamieszany w nią dyrektor kandydował później na burmistrza Olsztynka z ramienia PiS

Onet ujawnił dzisiaj gigantyczną aferę w jednym z najważniejszych oddziałow ABW. Chodzi o Olsztyn, gdzie miało dojść do defraudacji środków finansowych i poświadczenia nieprawdy. Chodzi o mechanizm związany z pieniędzmi przyznawanymi za zastępstwo chorych funkcjonariuszy.

W całej sprawie najbardziej bulwersujący jest sposób wyjaśnienia całej sprawy przez pisowskie szefostwo ABW. Po zgłoszeniu tej sprawy do Piotra Pogonowskiego, szefa ABW, sprawa została szybko zamieciona pod dywan a konsekwencje ponieśli jedynie trzej oficerowie, który zgłosili nieprawidłowości.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Zamieszany w całą sprawę dyrektor Jerzy Witkowski w 2018 roku był nawet kandydatem PiS na burmistrza Olsztynka. Wielu z funkcjonariuszy, którzy brali udział w nielegalnym zdaniem zawiadamiających o przestępstwie osób procederze nadal pracuje  w ABW a pisowska prokuratura umorzyła śledztwo, chociaż sąd stwierdził że są solidne podstawy by je prowadzić.

To państwo PiS w pigułce.

 

Całość materiału znajduje się na stronie Onet.pl.