Kurator Barbara Nowak popełniła przestępstwo? Może grozić jej do trzech lat więzienia, chodzi o religię

Media ujawniły, że kurator Barbara Nowak nie zajęła się sprawą dyrektora szkoły z Krakowa, który wzywa rodziców na rozmowy w sprawie braku uczestnictwa ich dzieci na religię. Mogło więc dojść do popełnienia przestępstwa.

Kurator Barbara Nowak to zaangażowana politycznie działaczka, popierająca PiS. Jej wypowiedzi na temat edukacji są kontrowersyjne, noszą znamiona propagowania ideologii, która w szkole jest niepotrzebna a niekiedy też szkodliwa.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Jako kurator, Nowak jest zobowiązana do reagowania w sytuacji łamania prawa w szkołach. Tak prawdopodobnie stało się w Krakowie, gdzie dyrektor jednej z placówek zaczął wzywać rodziców i pytać, czemu ich dzieci nie chodzą na lekcje religii. Nie ma do tego prawa, bowiem zgodnie z przepisami rodzice mogą wyrazić zgodę na organizację lekcji religii a dyrektorowi nic do tego.

Jednak twardogłowa ideolożka Nowak nie zareagowała na te doniesienia, chociaż jako kurator ma obowiązek dbania o to, aby w szkołach było przestrzegane prawo. W tej sytuacji może jej grozić do trzech lat więzienia a nad złożeniem wniosku o ściganie kurator zastanawiają się rodzice oraz politycy opozycji, którzy dostrzegają w działaniach Nowak także znamiona agitacji politycznej na rzecz partii rządzącej.