Nocne marzenia Terleckiego: „Efekt powrotu Tuska już się kończy”

PiS dołuje w sondażach, za to coraz więcej Polaków chce głosować na Platformę Obywatelską. Ryszard Terlecki nie przyjmuje jednak tego do wiadomości i pociesza się, że „efekt Tuska już się kończy”.

– […] nieudany Campus, który bardziej zaszkodził PO niż jej pomógł. Te rozmaite wpadki, dziwne wypowiedzi, ta cała otoczka rewolucji obyczajowej, którą tam próbowano lansować, to wszystko spowodowało, że zamiast pozyskania zwolenników, to PO raczej ich traci. Z drugiej strony jest też klapa kongresu Hołowni. Żadnych pomysłów, które mogłyby pozyskać wyborców, ogólnikowe stwierdzenia, a reszta to wszystko mgławica – mówi Terlecki w rozmowie z portalem wPolityce.pl.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Efekt powrotu Tuska już się kończy. Jego pomysł na gwałtowną, rozległa polaryzację, nie bardzo się sprawdził. To było dobre przez pierwsze tygodnie, ale ile można. Teraz Tusk w ogóle trochę ucichł, intensywność jego działań znacznie osłabła. Ci, którzy byli zachwyceni jego powrotem i wzmocnili wyniki sondażowe PO, głównie kosztem Hołowni, teraz zastanawiają się, czy słusznie postąpili. Sądzę, że skutkiem tego jest osłabienie pozycji PO w sondażach – dodaje szef klubu PiS.

No cóż, czegoś się w życiu trzymać trzeba. Nawet sennych złudzeń.