Jak się ustawia wyroki w państwie PiS.
Wyciekł kolejny mail Michała Dworczyka, ministra, doradcy Mateusza Morawieckiego, w którym relacjonuje szefowi jak ustawia kontrolę PiS nad Sądem Najwyższym.
Korespondencja pochodzi z 10 października 2018 r. jest dowodem na to, że sądy przejęte przez PiS, są po prostu przedłużeniem władzy politycznej tej partii.
“Mateusz,
odwiedziłem rano ministra Muchę w pałacu i odbyliśmy rozmowę, w której grzecznie, z należytą atencją, ale stanowczo przedstawiłem sytuację odnośnie L. Boska. Początkowo przyjął to słabo ale po zapewnieniu go o tym, że nikt nie chce politycznie tego wykorzystać trochę się uspokoił.
Po rozmowie z PAD zadzwonił i przedstawił propozycję. Prosił o przygotowanie (o ile to możliwe pilnie) listy osób, które krytycznie oceniasz i nie widzisz możliwości kontrasygnowania na stanowisko szefa nowej izby SN. Z pozostałych, tzn. z tych, którzy są do zaakceptowania przez Ciebie, PAD wybierze szefa.
To rozwiązanie da Wam obu możliwość wpływu na obsadę tego stanowiska. Rozmawiałem krótko telefonicznie wieczorem z prezes Julią i streściłem tę rozmowę. Odniosła się pozytywnie do pomysłu i poprosiła, abyś do niej zadzwonił – chciałaby porozmawiać z Tobą na ten temat.
Mucha podkreślał, że zależy im na czasie, ponieważ po odwołaniu sędziów trzeba szybko organizować izbę.
Umówiłem się z nim, że jak będę miał nazwiska negatywnie ocenione przez Ciebie, to podrzucę mu je niezwłocznie. Prosił o ile to możliwe, aby sprawę załatwić jutro.
Czekam na wytyczne.
Michała [zachowano pisownie oryginału – red.].
🔴NAJŚWIEŻSZE!!!
O sędziach!!!"Rozmawiałem z prezes Julią" pic.twitter.com/dXmPeYuaIb
— P@weł (@winatuska1) September 15, 2021
źródło: Twitter