W najnowszym „Newsweeku” ukazała się obszerna rozmowa z Janem Dudą. Małopolskim politykiem Prawa i Sprawiedliwości a prywatnie ojcem prezydenta. Nawet jak na PiS jego poglądy są… oryginalne.
– Czytałem raport naukowy w „Science Magazine” z badania na 500 tys. osób deklarujących skłonności nieheteronormatywne. Wyszło, że co najwyżej od 8 do 25 proc. z nich ma te skłonności z powodu odmienności genetycznych, a reszta to są albo uwarunkowania hormonalne, albo kulturowe – opowiadał o homoseksualizmie Jan Duda.
– Czynniki kulturowe to efekty promowania tych skłonności. Po prostu homoseksualizm jest w znacznym stopniu zjawiskiem zaraźliwym. Twierdzenie, że płeć to jest kwestia wyboru, które staje się u nas modne, utrudnia dzieciom rozwój psychofizyczny – przekonywał ojciec prezydenta.
Jakby tych rewelacji było za mało, to Duda napomknął także, iż „z czasem każdy człowiek się zacznie zastanawiać, czy obecność w UE ma sens”.
Kto nami rządzi?!
Źródło: Newsweek