Wygląda na to, że tak zwany plan reform Unii Europejskiej to plan Kaczyńskiego na wyjście Polski ze wspólnoty.
Starzejący się Kaczyński, nigdy nie orientujący się zbyt dobrze w sprawach polityki zagranicznej, przedstawia plan reform UE? Ta bajka jest zbyt naiwna nawet dla zagorzałych wielbicieli prezesa PiS.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Sytuacja, w której Kaczyński zapowiada coś na temat reform musi oznaczać, że w PiS gotowy jest już plan wyjścia naszego kraju z Unii. Jego część już poznaliśmy: oskarżanie wspólnoty o wysokie ceny prądu w naszym kraju. W narrację tą wpisują się już niektórzy dziennikarze i niestety politycy bliscy narodowcom.
Teraz przyszedł część na akt drugi. Wyjście Polski z Unii będzie realizowane pod pretekstem, że ta nie chce się rzekomo zreformować, przy czym słowo reforma to tak naprawdę pomysł PiS na uniezależnienie się od kontroli unijnej nad wydawaniem pieniędzy. Bo do tego sprowadza się realnie cały ten plan niby-reform.
Działania Kaczyńskiego są dzisiaj przejrzyste: marsz Polski na wschód rozpoczęto.