Wieloletnie zaniedbania PiS w służbie zdrowia mszczą się na Polakach.
W roku 2015 liczba zgonów na SOR wyniosła 6 tysięcy a w roku 2020 wyniosła już ponad 15 tysięcy. Za czasów Jarosława Kaczyńskiego u władzy jest więc ponad 2,5-krotny wzrost zgonów. PiS staje się partią śmierci.
Polacy oczekują, że będą skutecznie leczeni i chronieni przed chorobami oraz zgonami. Tymczasem prawdopodobieństwo śmierci na SOR znacząco wzrosło. Wszystko przez działania PiS. Brak inwestycji w służbę zdrowia, konflikt z medykami, emigracja i brak pieniędzy powodują, że na SOR umiera coraz więcej Polaków. Wzrost jest wstrząsający. Ilość zgonów przeraża.
Reklamy
Co na to Kaczyński? On się nie przejmuje, bo ma najlepszą opiekę rządową. A ty Polaku umieraj w ciszy.