Tego Krystyna Pawłowicz nie mogła się spodziewać. Została „wystukana” i to na Uniwersytecie Warszawskim!

– Wczoraj na uroczystości inauguracji roku akademickiego na moim Uniwersytecie Warszawskim, przy powitaniu przedstawiciela Prezesa TK, zostałam przez tylne rzędy Auditorium Maximum wybuczana i „wystukana” na pulpitach ław. JM Rektor zachwalał potem panujące /?/ na UW poszukiwanie prawdy i tolerancję… – napisała na Twitterze Pawłowicz.

Reklamy

– W trakcie czytania inaugurującego listu od Prezydenta Andrzeja Dudy przez szefową jego Kancelarii, 2 osoby lewacko podobne zakłóciły jej wystąpienie, obrażając i ją i prezydenta Dudę. Rektor ZACHĘCIŁ bojówkę do przedstawienia żalów. Gdy już wywrzeszczeli obelgi, wyszli sobie. Rektor NIE przeprosił przedstawicielki prezydenta za to – dodała prof. Pawłowicz.

Nas interesują tylko wygląd tych „2 osób lewacko podobnych”. Jak takich rozpoznać?!

Poprzedni artykułŚwiat wg PiS: „W sprawie Turowa kompromitują się Czesi i instytucje unijne”
Następny artykułBalcerowicz ostro: Trzeba rozliczyć paranoję PiS!