Marszałek Witek jak minister Beck. Nie chce oddać ani guzika, więc odda…

W niezawodnym w takich wypadkach TVP Info marszałek Sejmu Elżbieta Witek opowiadała o tym, jak to rząd PiS nie ugnie się przed Czechami i Unią w sprawie Turowa.

– Ci, którzy nas teraz oglądają mogą pomyśleć, że to za rodzaj szantażu. Bo co to znaczy, że mamy się zgodzić na rezygnację z własnej suwerenności? (…) Nadal chcemy pozostać w UE. (…) Próba wymuszenia na nas zrzeczenia się suwerenności jest nie do przyjęcia – stwierdziła Witek.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– W momencie, kiedy rozwijamy gospodarkę i idzie nam całkiem dobrze, (…) wielu nie jest to na rękę. Silna Polska, która jest Polską niezależną, suwerenną niejednemu państwu dużemu nie jest na rękę. Mamy takie położenie geopolityczne, że zmagamy się z tym od samego początku – dodała marszałek Sejmu.

– Chcę uspokoić mieszkańców: nikt nie podejmie decyzji o zamknięciu kopalni i elektrowni, bo zdajemy sobie sprawę, jakie byłyby tego konsekwencje dla ludzi – przekonuje polityk PiS.

Nie przyszło jej jednak do głowy, że wszyscy staliśmy się zakładnikami nieudolnej polityki PiS. I słono za to zapłacimy.