Granica jak durszlak. Szokujące słowa funkcjonariusza Straży Granicznej

Stan wyjątkowy służy kontrolowaniu informacji z granicy a ta jest nieszczelna.

Pilnowanie granicy to fikcja. Polegamy na zgłoszeniach od ludzi i nielicznych patrolach. PiS was okłamuje, gdy twierdzi że Polska jest bezpieczna. Granica wygląda jak durszlak. Tu by trzeba było przysłać 10 tysięcy ludzi i jeszcze byłoby mało – pisze w sieci anonimowy funkcjonariusz Straży Granicznej.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Mundurowym nie wolno rozmawiać z mediami. PiS obawia się, że prawda o tym, co naprawdę dzieje się na wschodzie, trafi do elektoratu. A widok płaczących chorych dzieci jest nie do zniesienia nawet dla elektoratu tej partii.

źródło: Facebook