Krytyczny artykuł w CNN, w którym opisywano udział w marszu niepodległości skrajnych prawackich bojówek i nacjonalistów, stał się powodem dyskusji o odebraniu akredytacji CNN w gronie osób u władzy.
W 2018 roku mieliśmy obchodzić 100-lecie polskiej niepodległości. Jednak dla PiS była to okazja do uprawiania obrzydliwej polityki dzielenia ludzi.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
“Polska obchodzi w niedzielę 100 lat niepodległości, w tym samym czasie, w którym obchodzona jest w Europie setna rocznica rozejmu kończącego I wojnę światową. Powinna być taka okazja do świętowania w Polsce. Ale kontrowersje i zamieszanie związane z planowanym skrajnie prawicowym marszem niepodległościowym w stołecznej Warszawie przyćmiły przygotowania. Sąd w Warszawie w czwartek uchylił decyzję prezydenta miasta o zakazie marszu w związku ze względami bezpieczeństwa po złożeniu apelacji przez organizatorów. Prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz z opozycyjnej Platformy Obywatelskiej oświadczyła w środę, że marsz nie powinien być kontynuowany, ponieważ Warszawa “dosyć cierpiała z powodu agresywnego nacjonalizmu” – podała agencja Reuters” – donosił CNN.
To nie spodobało się Wojciechowi Myśleckiemu związanemu z Solidarną Polską i Mateuszem Morawieckim: “To chyba spełnia znamiona celowego oczerniania Polski i warto może wytoczyć proces […] NIEZALEŻNIE trzeba im cofnąć akredytację” – napisał.
Swój e-mail wysłał do wielu osób związanych z Morawieckim, w tym do Zbigniewa Jagiełły…