Obniżyłbym akcyzę, przez co spadłyby ceny benzyny. Ale do tego trzeba odwagi i odpowiedzialności – mówił Jarosław Kaczyński dziesięć lat temu. Dzisiaj wychodzi na to, że jest tchórzem i człowiekiem nieodpowiedzialnym. Obniżyć akcyzy nie chce, bo sprzeciwia się temu m.in. Daniel Obajtek, finansujący z wielkich wpływów Orlenu projekty dla PiS, takie jak zakup gazet.

Obniżenie akcyzy mogłoby przynieść ulgę obciążonym portfelom Polaków, którzy mają coraz mniej pieniędzy. Cena paliwa przekroczyła bowiem 6 złotych i nadal pnie się w górę a a ukrywane przed ludźmi analizy pokazują, że benzyna skoczy nawet do 8 złotych.

Reklamy

I jest to wina Jarosława Kaczyńskiego. Tylko i wyłącznie jego!

To Kaczyński może jedną decyzję zdecydować o obniżeniu akcyzy do takiego poziomu, że paliwo będzie nawet po 3 złote. Jednak nie chce tego zrobić. Tchórzostwo i brak odpowiedzialności można by powiedzieć, oceniając go jego miarką.

Poprzedni artykułMorawiecki nadal ukrywa swój majątek. Ile pieniędzy i posiadłości ma naprawdę ?
Następny artykułMinister Kamiński ukrywał swoje relacje z rosyjskim oficerem. Sprawę odkryła ABW