W szeroko komentowanym wywiadzie Jarosława Kaczyńskiego udzielonego RMF FM warto zwrócić uwagę na wątek, w którym Kaczyński całkowicie lekceważąco podchodzi do codziennych problemów Polaków.

Wzrost cen benzyny, która przekroczyła już 6 złotych za litr, znacząco drenuje nasze domowe budżety. Państwo ma tutaj pole do popisu, obniżając chociażby akcyzę na paliwo.

Reklamy

Nie mamy jednak na co liczyć. – Nie powinno się obniżać dochodów państwa – mówi o pomyśle obniżenia akcyzy Jarosław Kaczyński.

– Nie powinno się ograniczać dochodów państwa, a akcyza to jest jeden z poważnych elementów dochodu państwa, szczególnie właśnie akcyza z benzyny – otwarcie twierdzi prezes PiS.

Po czym dodał, że pieniądze z akcyzy są potrzebne „dla dokonania w Polsce pozytywnych zmian”.

Skoro tak, to może byśmy zaczęli od zmiany rządu?

Poprzedni artykułKoryto plus. 84 osoby zatrudnione przez PiS w państwowych spółkach dostały 162,4 mln zł
Następny artykułBezczelna opinia dziennikarza związanego z PiS. „Opozycja nie udźwignie niepodległości”