Gliński zaatakował Millera. Tylko coś mu nie wyszło…

Minister Gliński zaatakował byłego premiera Leszka Millera. Spróbował go obarczyć odpowiedzialnością za… zbrodnie komunizmu.

– W tym wypadku, towarzyszu Miller, przesadziliście. Za kłamstwa powinien Pan Towarzysz odpowiedzieć przed sądem – zaczął Gliński.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Towarzysz Leszek Miller […] który ma na rękach krew wielu zamordowanych przez władze PRL Polaków, a na sumieniu los milionów, którzy musieli żyć w beznadziejnej komunistycznej dyktaturze, postanowił obrzucić mnie kalumniami i insynuacjami – opowiadał Gliński.

– Wasza tradycja to Stalin, łagry i ubeckie kazamaty. I 100 mln ofiar komunizmu na świecie – dodał minister kultury.

Zabawne, Leszek Miller odpowiedzialny za zbrodnie komunizmu na całym świecie? Profesorze Gliński, pobudka!