Jarosław Kaczyński nie ma ani cech lidera ani żadnych zdolności, poza intrygami i knuciem. Gdyby zamiast do polityki trafił na prawdziwy rynek pracy ze swoimi predyspozycjami może pilnowałby szatni w jakimś podrzędnym lokalu, ewentualnie siedziałby na politologii na jakiejś uczelni i pisał nic nie wnoszące do rozwoju Polski prace.

Efekty działań Kaczyńskiego dla Polski są bowiem destrukcyjne. Ogromna inflacja, zadłużenie kraju, rosnące ceny, utrata znaczenia na arenie międzynarodowej, sprowadzenie na nasz kraj niebezpieczeństwa w postaci imigrantów – to właśnie Kaczyński i jego działania.

Reklamy

Ten człowiek nie ma żadnych kwalifikacji aby rządzić państwem a jednak jakimś złośliwym zrządzeniem losu trafił na fotel prezesa kanapowej partyjki i sobie stamtąd próbuje rządzić. Dlatego trzeba go odsunąć od władzy. Bo dzisiaj nie wystarczy umieć krzyczeć i straszyć. Trzeba też mieć wiedzę o świecie oraz pomysł jak zmienić Polskę na lepszą.

Kim mógłby być? Woźnym? Cieciem? Szatniarzem? A może siedziałby w domu na udawanych chorobach jako rencista a potem emeryt? Być może. W normalnej firmie nie znalazłby zatrudnienia. Nie ma w nim nic pozytywnego, twórczego. Jest destrukcyjny, zawistny i mały. Bo cóż on osiągnął dla nas? Co zrobił?

Pomysł Kaczyńskiego to zabrać wszystkim i dać nielicznym, kosztem rozwoju całego kraju. To dla Polski samobójstwo. W efekcie realizacji tak zwanego programu PiS z naszego kraju uciekają młodzi zdolni ludzie, którzy nie widzą tu dla siebie perspektyw. Uciekają firmy, rośnie szara strefa.

To nie jest życie. To wegetacja!

Kaczyński dzisiaj sprawia wrażenie nadzorcy obozu niewolników, złożonych z członków swojej partii. Stoi z batem, patrzy i knuje. Jest odrażający, niechlujny i agresywny. Takich ludzi separuje się od społeczeństwa. W zakładach zamkniętych.

 

Poprzedni artykułPiS zlekceważy rezolucję Parlamentu Europejskiego? „Nie jest prawnie wiążąca”
Następny artykułDrożyzna. Niszczycielskie skutki upaństwowienia gospodarki