Jean-Marie Le Pen, założyciel partii, której teraz przewodniczy jego córka, komory gazowe nazywał „detalem historii”. Tymczasem właśnie z Marią Le Pen spotkał się w Brukseli Mateusz Morawiecki. Premier stracił kompletnie instynkt samozachowawczy.

Morawiecki zwariował – powiedział nam jeden z polityków PiS, blisko związany z Nowogrodzką. Premier Polski uśmiechający się na zdjęciu z szefową skrajnej partii, której założyciel mówił o komorach gazowych w czasie II Wojny Światowej, że są detalem historii,

Reklamy

Jak premier Polski może w ogóle podawać rękę takiej osobie? Jak może z nią rozmawiać o jakichkolwiek sprawach? Morawiecki napluł w ten sposób na groby ofiar II Wojny Światowej.

Poprzedni artykułSzokujące! Policjant brutalnie napadł na protestującego przeciw PiS i dusił go! FILM
Następny artykułZgorzelski pyta Morawieckiego: Kolejne spotkanie zorganizuje pan na Kremlu?