Milion euro dziennie za brak załatwienia sprawy Izby Dyscyplinarnej. To wina Jarosława Kaczyńskiego. To jemu zależało najbardziej na tym, aby karać niepokornych sędziów. Jak tak dalej pójdzie, pójdziemy przez tych idiotów z torbami.
Jarosław Kaczyński nie ma tyle majątku, żeby zapłacić za owe kary a Polacy powinni zgodnie go pozwać regresem za to, że naraził nasz kraj na tego typu środki karne. Za milion euro dziennie można by uruchomić w szkołach program żywienia dla ponad 200 tysięcy dzieci. Codziennie.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Wina PiS nie ulega wątpliwości. Za karę odpowiada bezpośrednio prezes tej partii. Niestety dopóki rządzi, będzie płacił naszymi pieniędzmi z podatków.
Razem z karą za Turów rząd PiS jest winny 1,5 miliona euro dziennie. Głupota kosztuje panie Morawiecki, co ?
TSUE poinformował o nałożeniu na Polskę kary w wysokości miliona euro dziennie za to, że Polska nie zawiesiła Izby Dyscyplinarnej SN. Razem z karą za Turów to będzie 1,5 mln euro kary dziennie. Brawo PiS! Znowu sukces!
— Ewa (@EwaZamojska) October 27, 2021
