Premier Belgii w mocnych słowach odniósł się do awantury, jaką rozpętał PiS w relacjach z Unią Europejską.
– To, co jeszcze dziesięć lat temu było oczywiste, dziś już takim nie jest – mówił. – Gdy byłem nastolatkiem, kiedy upadła „żelazna kurtyna”, demokracja była tym, do czego ludzie na całym świecie aspirowali. Za co nas podziwiali. Dziś liderzy Chin i Rosji wybrali inną ścieżkę, ścieżkę autokracji – ocenił belgijski premier Alexander De Croo.
– Tym, którzy podżegają w wywiadach i sądzą, że trzeba wypowiadać na łamach „Financial Times” nową wojnę światową, chcę powiedzieć: gracie w niebezpieczną grę. Igracie z ogniem, gdy toczycie wojnę z naszymi europejskimi kolegami w imię wewnętrznych rozgrywek politycznych – mówił De Croo.
De Croo przypomniał także, że Wspólnota Europejska to „wspólne wartości a nie bankomat”. – Nie można inkasować pieniędzy, a odrzucać wartości – przekonywał belgijski polityk.