Księża gwałcą, bo dzieci ich „prowokują”?! Arcybiskup Michalik o pedofilii: Dziecko lgnie, szuka miłości, zagubi się samo i jeszcze tego drugiego człowieka wciąga

Pedofile w sutannach.

Dlaczego Kościół nie radzi sobie z pedofilami w swoich szeregach? Na pytanie to próbował znaleźć odpowiedź arcybiskup Józef Michalik.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Co szokujące, winnych pedofilii wśród księży doszukał się… wśród dzieci. Jego zdaniem część nadużyć seksualnych nie miałaby miejsca, gdyby rodzice zapewniali swoim dzieciom odpowiednie warunki życia.

„Wielu tych molestowań udałoby się uniknąć, gdyby te relacje między rodzicami były zdrowe. Słyszymy nieraz, że to często wyzwala się ta niewłaściwa postawa czy nadużycie, kiedy dziecko szuka miłości. Ono lgnie, ono szuka. I zagubi się samo i jeszcze tego drugiego człowieka wciąga” – powiedział abp Michalik.

„Ile jest ran w dziecięcych sercach, w dziecięcych życiorysach, kiedy rozchodzą się rodzice. Dzisiaj nikt nie mówi o rozwodzie, że to jest krzywda dla dziecka. Oczywiście, że jest wielką krzywdą molestowanie, nie wolno zapomnieć o tym, ale nie tylko to, może jeszcze więcej i szersze pole, dlaczego na ten temat nie mówimy?” – pytał abp Michalik.

Źródło: NaTemat