2 listopada przypada międzynarodowy dzień walki z bezkarnością wobec przestępstw na pracownikach mediów. W Polsce niezależni dziennikarze są inwigilowani i szykanowani. Czy wkrótce także mordowani?
Dziennikarze w Polsce są okłamywani przez władze. Pokazały to e-maille Dworczyka. Tak cynicznych i zakłamanych ludzi jeszcze u władzy nie mieliśmy. Ale nie tylko to jest problemem.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Dziennikarze niezależni, którzy stanowią dla władzy zagrożenie, są inwigilowani, stosuje się wobec nich szantaż i wymuszenia, podsłuch, prowokacje. Zamyka się ich w więzieniach, jak wicenaczelnego Wieści24.pl, pod fałszywymi zarzutami, na podstawie niewiarygodnych zeznań.
Sytuacja w naszym kraju ciągle się pogarsza. Dlatego tak ważne są niezależne media i odważni ludzie ze wsparciem społecznym. Musimy obnażać przestępstwa tej władze i je pokazywać. Afery, które władza próbuje ukryć, muszą do ludzi po prostu dotrzeć, by można było władzę z nich rozliczyć.
Za czasów PiS miało miejsce kilkaset afer. Żadna z nich nie doczekała się jeszcze pełnego wyjaśnienia i ukarania winnych. Pycha i chciwość władzy są przerażające.