Adam Bodnar przypomina, że już niedługo, bo 24 listopada Trybunał Konstytucyjny będzie rozstrzygał wniosek czy Europejska Konwencja Praw Człowieka jest zgodna z polską konstytucją.

Warto przypomnieć w tym miejscu, że konwencja jest najważniejszą umową międzynarodową dotyczącą praw człowieka. Tymczasem Zbigniew Ziobro skierował wniosek do TK o zbadanie jej zgodności z konstytucją.

Reklamy

– W tym właśnie kontekście należy odczytywać obecny wniosek Prokuratora Generalnego do Trybunału Konstytucyjnego. Chodzi o wyrwanie zębów kolejnej procedurze, która polskim obywatelom daje szansę na uzyskanie sprawiedliwości, na niezależną ocenę zachowań polskich władz skutkujących naruszeniami praw człowieka – pisze trafnie Bodnar.

– Jeśli bowiem Trybunał Konstytucyjny przesądzi, że art. 6 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka dotyczący prawa do sądu (oraz interpretacje dokonywane przez Trybunał w Strasburgu) jest niezgodny z Konstytucją, to władza będzie miała wygodny argument, aby wszystkie wyroki dotyczące zasady praworządności ignorować, lekceważyć i nie wykonywać – dodaje były Rzecznik Praw Obywatelskich.

Źródło: NaTemat

Poprzedni artykułPiS bagatelizuje tragedię. „To, że ludzie umierają, to jest biologia”
Następny artykułInflacja w wysokości 10 proc.? Czyli nad czym zastanawiają się ministrowie PiS