Eskalacja napięcia tuż przed Marszem Niepodległości? Dziennikarz skrytykował plakat Marszu a w odpowiedzi dowiedział się, że “W tamtych czasach za to golili głowy”.

Do tego policja ostrzega przed… duszeniem dziennikarzy na marszu. Czy sytuacja nie wymknęła się już rządowi spod kontroli? Zamiast świętowania mamy święto przemocy, zamiast marszu pogróżki wobec dziennikarzy. Brakuje jeszcze tylko bicia i mordowania.

Reklamy

PiS ponosi pełną odpowiedzialność za to, co się jutro wydarzy a już dzisiaj odpowiada za groźby wobec mediów. Kaczyński wkrótce będzie bardzo żałować swojego politycznego małżeństwa z Bąkiewiczem.

 

Poprzedni artykułProfesor Marek Belka krytykuje nieudolność PiS: Modlitewne wzmożenie i ołtarze polowe nie wystarczyły?
Następny artykułKiedy Kurski wyrzuci Pereirę z pracy za sfałszowane SMSy?