Przepisy pisowskiego nowego wału zawierają m.in. zapisy o tym, że będzie można zgłosić osiągnięty w przeszłości dochód, który nie został opodatkowany. Trzeba będzie zapłacić od niego 8-proc. podatek albo 2-proc. daninę od wartości majątku za granicą – donosi Dziennik Gazeta Prawna. To doskonała okazja dla przestępców z układu władzy, aby zalegalizować ukradzione pieniądze.
Przepisy te wygląda na wprost napisane pod kątem ludzi, którzy na polityce nieuczciwie dorobili się gigantycznych majątków. A takich osób może być bardzo wiele, bowiem jak pokazały afery władzy, wyciekają już nie miliony, nie dziesiątki milionów a miliardy. Zalegalizowane tych pieniędzy leży w żywotnym interesie przestępców.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Propozycję przepisów zgłosiło Ministerstwo Finansów, a więc miejsce w którym za czasów PiS działała (a może działa do dzisiaj?) mafia vatowska. Czy koledzy tych przestępców napisali prawo, które pozwoli im swobodnie zalegalizować majątki?
Oczyszczenie Polski z tych wszystkich przekrętów i złodziejstwa to najważniejsze zadanie opozycji na najbliższe lata. Trzeba powołać komisję śledczą, która zbada bardzo dokładnie kto był inicjatorem przepisów o abolicji podatkowej i kto je pisał. Są zbyt przychylne dla przestępców, by było to normalne i zwykłe działanie.
Czy opozycja mogłaby nagłośnić, że chodzi o legalizację majątków ludzi @pisorgpl – takich jak @DanielObajtek, którzy mają problem z przekonującym wytłumaczeniem skąd wzięły się ich miliony?https://t.co/CvVJtjB9vA
— Jan Piński (@jzpinski) November 10, 2021