CBA to siedziba patologii – można mieć wrażenie po tym, jak czyta się kolejne relacje o aferach związanych z tą instytucją. Po tak poważnych zarzutach kierownictwo i politycy zarządzający służbami powinni dawno podać się do dymisji.
W czasie, gdy kasjerka wynosiła im w reklamówkach 5 mln. zł z funduszu operacyjnego, ludzie Kamińskiego i Wąsika hackowali mi iphonea. Jaki to paradoks. Tymczasem cisza – prokuratura dalej nie wszczyna śledztwa ws. nielegalnego włamania i sfałszowania moich wiadomości – napisał Krzysztof Brejza.
Telefon szefa sztabu był podsłuchiwany na bieżąco a raporty z podsłuchów przedstawiano prominentnym działaczom układu władzy. Komunikację manipulowano i prezentowano w TVP. Udział w tym brali prawdopodobnie nie tylko agenci CBA ale też politycy ale też pracownicy telewizji.
W czasie, gdy kasjerka wynosiła im w reklamówkach 5 mln. zł z funduszu operacyjnego, ludzie Kamińskiego i Wąsika hackowali mi iphonea.
Jaki to paradoks.
Tymczasem cisza – prokuratura dalej nie wszczyna śledztwa ws. nielegalnego włamania i sfałszowania moich wiadomości.— Krzysztof Brejza (@KrzysztofBrejza) November 9, 2021