Fala zgonów na Covid-19 nieubłaganie rośnie. A rząd nic nie robi

Wbrew tezom rządowej propagandy, wcale nie uporaliśmy się z epidemią Covid-19. To, że informacje o niej są w mediach sukcesywnie „przykrywane”, nie oznacza że nie ma problemu.

Wprost przeciwnie. Epidemia Covid-19 w Polsce trwa w najlepsze i pochłania kolejne ofiary. Tylko od początku listopada zmarło z tego powodu 1555 osób. To więcej niż w całym październiku. I aż o dwa i pół raza więcej niż łącznie w ciągu trzech wcześniejszych miesięcy. Średnia siedmiodniowa w ostatnich dniach wynosiła już ok. 140-160 zgonów dziennie!

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– My sobie w szpitalach nie poradzimy – mówi „Gazecie Wyborczej” dr Bartosz Fijałek.

Już nawet wiceminister zdrowia Waldemar Kraska mówi o tym, że za kilka dni może być odnotowywanych nawet 40 tys. zakażeń dziennie. Słowem czwarta fala epidemii w Polsce nabiera tempa a rząd nie ma pomysłu, jak ją powstrzymać.