Do Niemiec dotarło w tym co najmniej 9 tysięcy migrantów, którzy przeszli granicę białorusko-polską. To oznacza, że nasza granica z Białorusią była kompletnie niepilnowana. Odpowiedzialność za to ponosi Jarosław Kaczyński. To on jest winny wywołania tego kryzysu.

Nieszczelność granicy to oczywistość – ma ona kilkaset kilometrów i żadnych zabezpieczeń. PiS miał sześć lat, żeby to zmienić, ale nie zrobił nic.

Reklamy

Scenariusz wydarzeń mógł wyglądać następująco: bardzo słabo pilnowana granica polsko-białoruska stała się celem coraz liczniejszych przerzutów migrantów. Zwróciło to uwagę białoruskich służb specjalnych, które postanowiły przy okazji zarobić. Polska pod rządami PiS nie protestowała, bo dla tej partii kryzys na granicy to polityczne złoto… I mamy to co mamy.

Jarosław Kaczyński nie potrafi zarządzać państwem, jest stary, schorowany i zgorzkniały. Nie interesuje go ani przyszłość polskich dzieci ani narodu, bo jest na skraju życia. Wkrótce odejdzie i zostawi nas z największym bałaganem i kryzysem od 1918 roku.

Poprzedni artykułTa mapa przeraża! Polska ma najgorsze powietrze w Europie.
Następny artykułJak Rosjanie zostali Polakami. Kim naprawdę jest prezes PiS?