Tonący PiS brzydko się chwyta.
Mecenas Roman Giertych mocno skrytykował brak reakcji władzy PiS na antysemicki happening w Kaliszu 11 listopada, podczas którego podburzony przez prowadzących tłum skandował “śmierć Żydom”.
Obecni na miejscu policjanci tłumaczyli brak interwencji zakazem prokuratora. W efekcie cztery dni po skandalu, który obiegł światowe media reakcja władzy PiS ograniczyła się do potępienia takiego zachowania przez Andrzeja Dudę.
Jeden z antysemitów występujących w Kaliszu Piotr Rybak ma w internecie zdjęcia z ministrem Zbigniewem Ziobro, występował na konwencji jego partii Solidarnej Polski.
Inny antysemita Wojciech Olszański używający pseudonimów Aleksander Jabłonowski i “Jaszczur”, to częsty gość mediów o. Tadeusza Rydzyka.
Brak działań obecnej na miejscu przestępstwa policji stawia władze PiS w jak najgorszym świetle.
Zdaniem mecenasa Giertycha bezkarność antysemitów z Kalisza wynika wprost z ich związków z partiami rządzącymi: PiS i jego koalicjanta Solidarnej Polski.
.@ZiobroPL zawsze stał i wyglada na to, że dalej twardo stoi za antysemitą Rybakiem i jego faszystowską bandą. Najbardziej obrzydliwe jest to, że nic się w tej sprawie nawet po kaliskich wydarzeniach, nie zmieniło się! pic.twitter.com/AG8xLvnQw2
— Michał Szczerba (@MichalSzczerba) November 14, 2021
źródło: youtube