Euro bardzo szybko traci na wartości. Sytuacja jest wyjątkowo trudna, bo kurs euro odpowiada za ceny większości towarów w Polsce. Importowane z Unii Europejskiej żywność, elektronika, samochody i wiele innych towarów, podrożeją.

Jarosław Kaczyński tym się nie martwi. Jego nie interesuje gospodarka, bo tą “warto poświęcić dla realizowania planu PiS”. Jego interesuje władza. To, że Polacy będą coraz biedniejsi, że nie będzie ich stać na zakupy, że będą mieli biedne święta, nie jest przedmiotem troski prezesa PiS.

Reklamy

Miliony Polaków z przerażeniem patrzą na brak perspektyw do życia w tym kraju. Młodzi myślą o emigracji, nie widząc żadnej nadziei w politykach, którzy są u władzy. Przyszłość dla nich rysuje się w najczarniejszych barwach.

Polska pod rządami PiS to kraj w ruinie.

Poprzedni artykułKaczyński oburzony na Marrona i Merkel, bo zabrali mu wygodny temat do odwracania uwagi?
Następny artykuł“Pizdusie z uniwersytetów”. Doradca wspiera atakowanie studentów?