Kompromitacja Morawieckiego: straszy Unię 50 milionami migrantów

Mateuszek Kłamczuch popełnił wielki błąd.

Wygląda na to, że Mateusz Morawiecki brnie w coraz głupsze akcje ratowania swojego wątpliwego wizerunku. Tym razem jego otoczenie najwyraźniej załatwiło mu wywiad w niemieckim piśmie Bild, w którym premier opowiada dyrdymały o rzekomych 50 milionach migrantów czyhających na Unię Europejską. Jednak chyba nie do końca przemyślał ten pomysł a jego doradcy popełnili jedną z większych głupot, jaką popełnić mogli.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Po pierwsze i najważniejsze, wyborcy PiS nie zrozumieją, po co Morawiecki wypowiada się we “wrogich” mediach. Będzie to odebrane źle albo jeszcze gorzej.

Po drugie, liczba 50 milionów może być odebrana jako kompletnie wyssana z palca. Równie dobrze można powiedzieć 100 milionów jak i 500. Nie ma to większego znaczenia. Poważny przywódca poważnego kraju uważniej dobiera słowa i nie daje się łapać na tego typu błędach.

Po trzecie, Morawiecki dał doskonały pretekst do ataku na siebie siłom wewnątrz PiS i Solidarnej Polski. Ziobro już zaciera ręce.