Dramat w edukacji. Nie ma nauczycieli, szkoły powoli przestają działać – alarmuje PSL i ZNP

W szkołach jest poważny problem z nauczycielami. Rodzice narzekają, że dzieci bardzo często mają odwoływane lekcje. Ministerstwo Edukacji znowu nie reaguje, dlatego PSL i ZNP wyszły z inicjatywą, by nauczyciel mógł bardziej elastycznie dysponować czasem pracy. To jest konstruktywna opozycja!

Obecna sytuacja w polskim systemie edukacji zmusza dyrektorów szkół do podejmowania różnorodnych działań w celu pozyskiwania nauczycieli do pracy. Chcemy umożliwić nauczycielom pobierającym świadczenie kompensacyjne łączenie go z pracą – mówił na specjalnie zwołanej konferencji prasowej Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Oczekujemy od ministra Czarnka podjęcia rozmów ze wszystkimi partnerami społecznymi, do prawdziwego dialogu społecznego. Można się z kimś nie zgadzać, ale jako przedstawiciel władzy minister musi rozmawiać ze wszystkimi – dodał. Skrytykował pomijanie największego związku zawodowego nauczycieli w Polsce.

Sławomir Broniarz, prezes ZNP, przedstawił na konferencji szczegółu pomysłu. Chodzi o umożliwienie nauczycielom podejmowania pracy tak, aby na tym dzisiaj nie tracili. Dzisiaj nauczyciel nie może podejmować się dodatkowego nauczania, bo jest to dla niego niekorzystne finansowo.

Jeśli tego nie zrobimy, szkoły zostaną sparaliżowane – mówił na konferencji.