Coś drgnęło w rajstopach – jak głosiła niezapomniana Kronika Filmowa w czasach Polski Ludowej i premier Morawiecki dostrzegł, że Polskę pustoszy czwarta fala korona wirusa.
– Wkraczamy w najtrudniejszy okres jesiennej fali koronawirusa. W ostatnich dniach liczba dziennych zakażeń utrzymuje się na poziomie około 25 tysięcy. Wczoraj z powodu Covid-19 zmarło 370 osób. To naprawdę nie jest sygnał ostrzegawczy – przekonuje teraz premier.
Reklamy
– Najbliższe dni będą decydujące dla rozwoju jesiennej fali zakażeń. Albo możemy ją wspólnie powstrzymać albo pozwolimy na niekontrolowany dalszy przyrost zachorowań i zgonów – dodał Morawiecki.
No cóż, można powiedzieć, że lepiej późno niż wcale. Dobrze, że szef rządu w ogóle zauważył pandemię.