W rozmowie z portalem NaTemat prof. Ireneusz Krzemiński niezwykle ostro mówi o systemie władzy stworzonym przez Prawo i Sprawiedliwość. Zdaniem tego uznanego socjologa jest on oparty na „fundamentalnym kłamstwie”.
– Z pewnego punktu widzenia cała rzeczywistość, w której funkcjonujemy, jest absurdalna, ponieważ oparta na fundamentalnym kłamstwie – mówi Krzemiński.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Rządzący mówią, że są za demokracją, a przecież od początku, od kiedy PiS przejął władzę, cel działań był oczywisty: zniszczyć demokratyczne instytucje, zniszczyć demokratyczne państwo i wbrew woli większości obywateli przebudować nasz ustrój – zmienić go na ustrój monopartyjny – dodaje.
– Nie wiem, w jakim stopniu finalnie ma się on posługiwać przemocą, ale w gruncie rzeczy stanowiąc państwo hierarchiczne, kontrolujące nie tylko zachowanie obywateli, ale również próbując wkraczać w ich głowy – co teraz widzimy z całym bogactwem inwentarza – stworzono państwo o cechach autorytaryzmu, a nawet cechach systemu totalitarnego – przekonuje uznany naukowiec.