Błyskotliwy jak Kowalski. Poseł Solidarnej Polski stał się obiektem kpin całej Polski

Naprawdę, tego jeszcze nie było. Poseł Janusz Kowalski z Solidarnej Polski oskarżył prof. Andrzeja Horbana o to, że ten groził mu nożem. Podczas rozmowy bowiem lekarz miał powiedzieć, że mu się „nóż w kieszeni otwiera”.

– To jest publiczna deklaracja pana profesora o tym, że nóż otwiera mu się w kieszeni i chętnie by tego noża użył w stosunku do posłów – powiedział poseł Kowalski.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Co ciekawe, prof. Horban wyznaje, że w ogóle… nie zna polityka Solidarnej Polski.

– Nie znam posła i nigdy go nie widziałem. Nigdy nie grożę nikomu niczym, noża i posła włączając – stwierdził naukowiec.

Nieznajomość polszczyzny, którą pokazał publicznie Kowalski, stała się obiektem kpin internautów.

– Proszę, nie mówicie posłowi Kowalskiemu, że licho nie śpi, bo się biedny bezsenności nabawi – kpił Borys Budka.