Naprawdę, tego jeszcze nie było. Poseł Janusz Kowalski z Solidarnej Polski oskarżył prof. Andrzeja Horbana o to, że ten groził mu nożem. Podczas rozmowy bowiem lekarz miał powiedzieć, że mu się „nóż w kieszeni otwiera”.

– To jest publiczna deklaracja pana profesora o tym, że nóż otwiera mu się w kieszeni i chętnie by tego noża użył w stosunku do posłów – powiedział poseł Kowalski.

Reklamy

Co ciekawe, prof. Horban wyznaje, że w ogóle… nie zna polityka Solidarnej Polski.

– Nie znam posła i nigdy go nie widziałem. Nigdy nie grożę nikomu niczym, noża i posła włączając – stwierdził naukowiec.

Nieznajomość polszczyzny, którą pokazał publicznie Kowalski, stała się obiektem kpin internautów.

– Proszę, nie mówicie posłowi Kowalskiemu, że licho nie śpi, bo się biedny bezsenności nabawi – kpił Borys Budka.

Poprzedni artykułŻelazowska: PiS nie prowadzi żadnej polityki zagranicznej, granica niezabezpieczona
Następny artykułDobre wieści na początek tygodnia. Kolejny raz PiS traci w sondażach!