Kłamstwo na kaczych nogach.

Prezes PiS z pomocą IPN i NBP próbuje stworzyć kult swojego brata. Wcześniej to samo próbował zrobić z własną matką.

Reklamy

Jarosław Kaczyński wykorzystywał zmyśloną historię swojej matki w kampanii wyborczej. Politycy PiS i ich medialni lokaje przekonywali, że Jadwiga Kaczyńska była uczestniczką Powstania Warszawskiego.

W rzeczywistości Kaczyńska nie brała w nim nawet udziału!

Fałszywą informację o przeszłości matki prezesa PiS przedstawiono m.in. w TVP, w spocie wyborczym. W bliskim PiS tygodniku „Wprost” sam Jarosław Kaczyński przekonywał, że jego matka była powstańcem.

„Tymczasem Jadwiga Kaczyńska nie tylko nie brała udziału w powstaniu, ale w ogóle nie było jej wówczas w stolicy. Jeszcze przed wybuchem wojny jej rodzice – państwo Jasiewicz – wysłali ją wraz z siostrą do rodziny mieszkającej w Starachowicach, skąd wróciła dopiero po wyzwoleniu” – ujawniła dziennikarka Bianka Mikołajewska.

Sprawę potwierdzili bliscy przyjaciele Jadwigi Kaczyńskiej – np. Barbara Winklowa.

– W 1941 r. Jadwiga wstąpiła do konspiracyjnego harcerstwa. Otrzymała pseudonim „Bratek”. Dziewczyny z zastępu Zioła, do którego należała, przygotowywane były do roli łączniczek. Jednak żeby pełnić tę funkcję, musiały mieć ukończone 16 lat. Jadwiga miała wówczas 14. Po przyspieszonym kursie medycznym skierowano ją więc do pomocy w starachowickim szpitalu – dodaje red. Mikołajewska.

Co zabawne, Kaczyński nie miał oporów i kłamał w mediach, że jego matka jako sanitariuszka brała udział w akcji „Burza”.

– Częściej bracia Kaczyńscy dorabiali jej jednak kartę powstańca. W 2004 r., podczas uroczystych obchodów rocznicy zrywu, organizowanych pod patronatem prezydenta stolicy Lecha Kaczyńskiego, Jadwiga Kaczyńska występowała w charakterze jego bohaterki. W miejskich autobusach i tramwajach rozlepiono wówczas plakaty z powstańczymi wierszami. Biuro prezydenta miasta informowało, że wyboru wierszy dokonali powstańcy warszawscy – między innymi Jadwiga Kaczyńska – opisuje red. Mikołajewska.

Źródło: Polityka

Poprzedni artykułPiewca PZPR i komuny kieruje mediami PiS [AKTA IPN]
Następny artykułGowin w szpitalu. Był inwigilowany?!