Europoseł Joachim Brudziński po raz kolejny dał popis kultury politycznej obowiązującej w Prawie i Sprawiedliwości. A wszystko to na antenie TVP Info.
– Czy politycy PO stanęli murem za Frasyniukiem, kiedy wspólnie w tym towarzystwie porąbanych celebrytów atakował polskich funkcjonariuszy Straży Granicznej czy polskiego wojska? Wydaje mi się, że wtedy politycy PO za nim stanęli murem – zaczął mówić europoseł PiS.
– Wiem, że jest wiele osób, które ma wiele uwag do PiS czy do naszej władzy, ale wyobraźcie sobie szanowni państwo, że u władzy są dzisiaj ci popaprańcy z Platformy Obywatelskiej – kontynuował Brudziński.
– Mam prawo ich określać tak, jak… […] dlaczego my mamy mieć opory, żeby określać ich tak, jak na to zasługują? – przekonywał w rozmowie z Michałem Rachoniem polityk Prawa i Sprawiedliwości.
Nic już nie można tutaj dodać. Można mieć tylko nadzieję, że tacy działacze jak poseł Brudziński, rychło znikną z polskiej polityki.