Wczoraj media obiegła wiadomość że były wicepremier w rządzie Morawieckiego, Jarosław Gowin wylądował w szpitalu.
Z przedstawionych informacji wynika, że u szefa Porozumienia miano zdiagnozować depresję. Z kolei jeden z polityków bliskich Gowinowi, miał przekazać portalowi Interia, że u Gowina przeżywa załamanie nerwowe.
Reklamy
– Najpierw nie przyszedł rano na proceduralne głosowania. Był cały blady. Później zaczął kreślić zupełnie nierealne scenariusze. Zupełnie jakbyś rozmawiał z kimś innym – relacjonował z kolei jeden z polityków Porozumienia.
– Był inwigilowany, straszyli go, do tego ataki medialne. Nie ma ludzi niezniszczalnych – powiedział dziennikarzom portalu jeden z bliskich współpracowników Gowina.