Kucharka Kaczyńskiego nie ma żadnej mocy prawnej, podobnie jak przypadkowe towarzystwo dublerów, zbierające się w centrum Warszawy na spotkaniach. Żadne decyzje tych ludzi nie są w stanie zmienić faktu, że Polska podlega pod europejskie prawo – uważają konstytucjonaliści.
Mierna i nieudolna magister Przyłębska może nawet napisać, że 10 przykazań jest niezgodnych z konstytucją. Jej opinia jest warta mniej, niż papier na którym to napisano. Kaczyński obsadził TK niezgodnie z prawem i jego decyzje nie mają żadnej mocy prawnej. Nie trzeba się nimi ani przejmować ani brać pod uwagę. Po zmianie władzy ludzie, którzy złamali prawo, będą osądzeni, będą też musieli oddać nienależnie pobrane wynagrodzenia – proponują internauci.
Reklamy
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Czas odzyskać Polskę dla nas, dla ludzi, dla demokracji. Nie potrzebujemy kucharek ani dublerów. Zapłacą za wszystko, bo ta odpowiedzialność się nie przedawnia. Być może o tym zapomnieli, ale my im to przypomnimy – piszą komentatorzy.