Joanna Kluzik-Rostkowska, niegdyś posłanka PiS a dziś polityk Platformy Obywatelskiej niezwykle ostro komentuje próby generowania przez partię Kaczyńskiego sporów ideologicznych w Polsce.
– Natomiast piekło, które już urządzili Polkom sprawia, że należy spodziewać się najgorszego. Czy kontroli, by ścigać i karać? – mówi Kluzik-Rostkowska o przygotowywanym przez PiS rejestrze Polek będących w ciąży.
– Dotychczasowe decyzje – choćby zaostrzenie ustawy antyaborcyjnej – nie pozostawiają wątpliwości, że o dramacie kobiety i jej rodziny nikt nie myśli. Ważniejsza jest ideologia i kupowanie sobie spokoju „sumienia” kosztem cierpienia innych – dodaje posłanka.
– Mechanizm decyzji PiS zawsze jest ten sam: kiedy na horyzoncie pojawiają się kłopoty mogące obniżyć ich notowania, zaczynają kolejną wojnę ideologiczną. Dla Jarosława Kaczyńskiego zaostrzenie ustawy antyaborcyjnej to taki sam instrument polityki jak wiek emerytalny czy podatki – przekonuje Kluzik-Rostkowska.