Co powie Trzaskowski Amerykanom? PiS ma spory ból głowy

Prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski został zaproszony na posiedzenie komisji w Izbie Reprezentantów. Będzie mówił o tym, co dzieje się w dzisiejszej Polsce.

Jego wystąpienie może mieć realne skutki dla amerykańskiej polityki wobec Polski.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Kongres Stanów Zjednoczonych jest bardzo zaniepokojony tym, co się dzieje w Polsce. W przyszłym tygodniu komisja, podkomisja Izby Reprezentantów chce rozmawiać […] ze mną, o tym jak wygląda sytuacja, jeżeli chodzi o łamanie praworządności i niezależne instytucje w Polsce – Trzaskowski zdradził kulisy zaproszenia w „Faktach po Faktach” na antenie TVN 24.

– Będę mówił jasno o tym jak oceniam sytuację w Polsce, że Polska jest dalej krajem demokratycznym, ale niestety w którym demokratyczne instytucje są w tej chwili atakowane przez PiS. Gdzie jest ograniczana rola sądownictwa, gdzie atakuje się mniejszości, gdzie ogranicza się prawa samorządów. Będę przedstawiał im dokładnie ten obraz sytuacji w sposób całkowicie otwarty, z którym mamy do czynienia w Polsce – zapowiedział Trzaskowski.

– Tydzień później Joe Biden organizuje również w formie zdalnej szczyt demokracji, gdzie zaprasza głowy rządów i państw o tym, żeby rozmawiać o demokracji na świecie – dodał prezydent Warszawy.