Portal poufnarozmowa.com publikuje rzekomą korespondencję elektroniczną, która ponoć wyciekła z kont poczty wpływowych urzędników rządu Morawieckiego.
Trzeba przyznać, że gdyby treść tych e-maili okazała się prawdą, to powinna spowodować kres wielu karier. Zobaczmy choćby wiadomość, jaką właśnie opublikowano.
W 2017 r. Dorota Kania, ówcześnie dziennikarka TVP Republika a dziś redaktor naczelna „zrepolonizowanego” przez Orlen koncernu Polska Press, miała w niej prosić Joachima Brudzińskiego o… milion złotych. Miał on zostać wydany na przygotowanie programu promującego projekty rządu.
– Chcemy pokazać, jak w praktyce wyglądają m.in. efekty 500+, mieszkanie + ZMC odbudowa stoczni, zmiany w armii; chcemy mówić o patriotyzmie i ważnych dla Polaków wartościach – pisała Kania.
Treść ujawnianej korespondencji jest tak szokująca, że rząd jej nawet nie komentuje. Nieśmiało próbuje tylko przekonywać, że to wszystko „ruska robota”. Kto chce niech wierzy.