Prawda o rządach PiS.
Wiceminister sportu Łukasz Mejza to bez wątpienia największy negatywny bohater ostatniego tygodnia.
Jak ujawnili dziennikarze Wirtualnej Polski był współwłaścicielem firmy, która próbowała wyłudzać pieniądze od rodziców nieuleczalnie chorych dzieci na rzekomo cudowne terapie.
Mejza osobiście rozmawiał z rodzicami chorych dzieci i starał się ich przekonać, aby wydali majątek na coś co nie dość, że nie było żadną terapią (wlewanie w żyły zmiksowanych embrionów dzieci), to jeszcze mogło mieć tragiczne skutki dla zdrowia.
Teraz jeden z autorów tekstu o Mejzie Łukasz Jadczak przypomniał, że nowy wiceminister sportu w ubiegłym roku miał bardzo negatywne zdanie o obozie sprawującym obecnie władzę.
Ciekawe, czy Łukasz Mejza nadal uważa, że wybór Andrzeja Dudy na prezydenta to walenie tłuczkiem po głowie i wbijanie sztyletu między żebra? pic.twitter.com/IQ4BSyqlnB
— Szymon Jadczak (@SzJadczak) November 27, 2021
źródło: Twitter