Koronawirus przenosi się najczęściej w szkołach, gdzie tysiące dzieci ma ze sobą kontakt. Z tego powodu coraz więcej zajęć jest odwoływanych a uczniowie siedzą w domach na kwarantannie. Mimo to minister zdrowia nie zamierza zamykać szkół. Powód? Strach przed spadkiem poparcia.
W całej Europie wprowadzane są coraz ostrzejsze obostrzenia pandemiczne. Nawet Polska planuje od 1 grudnia będą nowe obostrzenia. Jednak Adam Niedzielski w swoim uporze zapowiedział, że szkoły nie będą zamykane. Tymczasem to właśnie w szkołach, nieudolnie prowadzonych przez ministerstwo edukacji i coraz bardziej upolitycznione kuratora, jest najwięcej zakażeń wirusem. Dzieci i młodzież przynoszą go do domów. Najnowsze dane są dramatyczne, codziennie umiera bardzo dużo osób.
Co w tym czasie opowiada Niedzielski? Że szkół nie zamknie.
Umierajcie, Polacy – zdaje się mówić Kaczyński. Umierajcie, bo PiS nie ma pomysłu jak sobie poradzić z pandemią i jak zaradzić kryzysowi, który sam wywołał. Prosi o pomoc opozycję, bo musi się podzielić odpowiedzialnością.
Kompletna głupota tego rządu przeraża. Prowadzą Polaków wprost na śmierć!