Tusk mocno o braku rządowej walki z pandemią. Zaniechanie Morawieckiego będzie nas drogo kosztowało

– Jeśli władza nie zacznie podejmować walki z pandemią, to umrze niepotrzebnie kilkanaście, a może kilkadziesiąt tysięcy ludzi więcej – powiedział wprost lider PO Donald Tusk, podczas wczorajszej debaty w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku.

– Jedyne czego się boję, jeśli chodzi o polityczny wymiar dramatu pandemii, to braku jakiejkolwiek decyzji. To, co dziś jest najgroźniejsze, to to, że mamy rząd i władzę, nad którą de facto widać ten mroczny cień Kaczyńskiego, schowanego, który nie podejmuje żadnej decyzji. Oni wszyscy boją się podjąć jakąkolwiek decyzję – dodał były premier.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Jeśli premier (Mateusz) Morawiecki nie przedstawi precyzyjnego planu, to będzie oznaczało, że oni naprawdę zrezygnowali z rządzenia. To jest niedopuszczalne narażanie życia tysięcy Polaków w sposób już absolutnie niedopuszczalny – mówił polityk.

– Bo dzisiaj Polska – co się ludziom chyba w głowie nie mieści – jest jedynym krajem w Europie, który w czasie pandemii obniżył ilość środków na ochronę zdrowia, a nie zwiększył – podsumował Tusk.