W Polsce szaleje czwarta fala koronawirusa, pociągając za sobą coraz to więcej ofiar. Tymczasem prezydent Duda wydaje się nie być przekonany, co do celowości szczepień!
– Nie wyobrażam sobie, żeby można było moich rodaków do szczepienia zmusić – wypalił Duda. Dodał przy tym, że „zna podejście swoich rodaków i ich poczucie wolności”.
Reklamy
Po chwili pomiarkował się jednak i stwierdził, że szczepić się jednak trzeba. Chociaż powiedział to wyraźnie bez przekonania.
– Apeluję o to, aby szczepić się, podejść do tego jak najrozsądniej, rozważając wszystkie za i przeciw – zaapelował Duda.
Nic dziwnego, iż PiS nie potrafi poradzić sobie z koronawirusem. Skoro nawet prezydent niemalże otwarcie podważa sensowność szczepień.