Antoni Macierewicz w sobie właściwy sposób rozwinął myśl Kaczyńskiego o tym, że Niemcy chcą zbudować IV Rzeszę.
– Nie ma wątpliwości, że taki jest właśnie niemiecki plan. On nie ogranicza się do stworzenia jednego państwa europejskiego. Nie ogranicza się do narzucenia hegemonii niemieckiej, ale także zawiera niesłychanie groźne, antycywilizacyjne koncepcje ideologiczne – mówił marszałek senior na antenie Polskiego Radia 24.
– Trzeba przeciwstawić się tej narzucanej koncepcji rewolucyjno-ideologicznej, która została wyłożona na stół przez nowy rząd niemiecki – przekonywał zapewne zdumionych słuchaczy.
Po czym Macierewicz zaczął opowiadać o ustaleniach szczytu prorosyjskich partii, który właśnie odbył się w Warszawie.
– Jest zgoda co do odrzucenia niemieckiego planu stworzenia jednego państwa europejskiego i narzucenia hegemonii niemieckiej całej Europie. To było absolutnie jednoznaczne i było podkreślane we wszystkich wypowiedziach – oznajmił.
W sumie jest w tym sens. Komu jak komu, ale Putinowi zjednoczona, silna Europa musi być nie w smak.