Nie milkną polityczne echa kuriozalnego zjazdu skrajnej prawicy w Warszawie. „Tylko Putin i zero Europy”

Polityczny cyrk, jakim był zorganizowany przez PiS zjazd europejskich zwolenników Putina, po raz kolejny zwrócił uwagę na to, co dzieje się w Warszawie.

– Tylko Putin i zero Europy… PiS przybliża Polskę coraz bardziej do ich narodowego koszmaru… wszystko w imię ślepych ambicji partyjnych! – napisał na Twitterze (po polsku!) belgijski polityk Guy Verhofstadt.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Marine Le Pen, w Warszawie na zaproszenie polskiej partii rządzącej, mówi gazecie „Rzeczpospolita”, że „Ukraina należy do rosyjskiej strefy wpływów i że jeśli ona wygra prezydenturę we Francji, to będzie „koniec Unii Europejskiej jaką znamy” – zauważył z kolei Stanley Bill, naukowiec z Cambridge.

No cóż, po raz kolejny (który już z rzędu?) dzięki PiS mówi się w świecie bardzo dużo o Polsce. I to jednoznacznie w negatywnym kontekście.

Źródło: NaTemat.pl