Arkadiusz Myrcha oskarża Jarosława Kaczyńskiego o trzymanie w rządzie człowieka, na którym cieniem kładą się bardzo poważne oskarżenia, związane z oszukiwaniem rodziców ciężko chorych dzieci.

Pan Łukasz Mejza to polityczne dziecko Jarosława Kaczyńskiego. Dopóki Prezes nie wyrazi zgody, tak długo większość rządowa będzie uzależniona od człowieka, na którym ciążą  tak obrzydliwe zarzuty. Pan Mejza to odpowiedzialność Prezesa Kaczyńskiego – napisał Arkadiusz Myrcha z PO. 

Reklamy

Mejza idzie w zaparte i nie chce odejść bo wie, że dopóki zapewnia rządowi PiS większość, będzie chroniony. Machina ruszy w momencie, gdy rząd Kaczyńskiego upadnie. A stanie się to wcześniej czy później.

Poprzedni artykułProkuratura chroni PiS? Senator Gawłowski oskarża Ziobrę o bezczynność w sprawie Ostrołęki
Następny artykułPropaganda pisowska rozśmiesza już wszystkich. Tym razem poszło o Bidena i Ukrainę