Jesteśmy dziś wspólnie z klubami i kołami opozycji, by przedstawić projekt zmian regulaminu Sejmu – Otwarty Parlamentaryzm. On jest konieczny ze względu na antydemokratyczny charakter prowadzenia obrad, brak głosu społecznego i zaniechanie dialogu – mówił w Sejmie Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL.

Nie ma dziś możliwości zadawania pytań premierowi, nie ma poważnej dyskusji, nie ma życzliwości w Sejmie, która towarzyszyła nam wiele lat. Przedstawiamy projekt, w który zaangażował się Kazimierz Ujazdowski. Dziękuję za tę pracę w gronie ekspertów i NGOs – dodał. 

Reklamy

Otwarty Parlamentaryzm to m.in. godzina pytań do premiera, brak możliwości odrzucenia projektu obywatelskiego w pierwszym czytaniu czy rozpatrywanie ustawy maksymalnie 6 miesięcy po skierowaniu jej do marszałka. 

Liczymy, że rządzący przyjmą nasz projekt zmian w regulaminie Sejmu. On pokrywa się z ich propozycjami, o których zapomnieli. Niezależnie czy będziemy w przyszłej kadencji Sejmu w opozycji czy u władzy, obiecujemy, że te zmiany zostaną wprowadzone – podsumował Kosiniak-Kamysz.

źródło: Twitter

Poprzedni artykułKurski pójdzie w odstawkę? Oto co Polacy sądzą o TVP
Następny artykułNajnowszy sondaż. Czy to początek końca PiS?