Jesteśmy dziś wspólnie z klubami i kołami opozycji, by przedstawić projekt zmian regulaminu Sejmu – Otwarty Parlamentaryzm. On jest konieczny ze względu na antydemokratyczny charakter prowadzenia obrad, brak głosu społecznego i zaniechanie dialogu – mówił w Sejmie Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL.
Nie ma dziś możliwości zadawania pytań premierowi, nie ma poważnej dyskusji, nie ma życzliwości w Sejmie, która towarzyszyła nam wiele lat. Przedstawiamy projekt, w który zaangażował się Kazimierz Ujazdowski. Dziękuję za tę pracę w gronie ekspertów i NGOs – dodał.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Otwarty Parlamentaryzm to m.in. godzina pytań do premiera, brak możliwości odrzucenia projektu obywatelskiego w pierwszym czytaniu czy rozpatrywanie ustawy maksymalnie 6 miesięcy po skierowaniu jej do marszałka.
Liczymy, że rządzący przyjmą nasz projekt zmian w regulaminie Sejmu. On pokrywa się z ich propozycjami, o których zapomnieli. Niezależnie czy będziemy w przyszłej kadencji Sejmu w opozycji czy u władzy, obiecujemy, że te zmiany zostaną wprowadzone – podsumował Kosiniak-Kamysz.
źródło: Twitter
Istotnym zadaniem środowisk niezależnych od obecnej władzy jest odbudowa parlamentaryzmu jako przestrzeni wolnej debaty i kontroli rządzących. Cieszę się, że projekt zmian regulaminu Sejmu opracowany przez CDP uzyskał poparcie całej opozycji i dziś zostanie oficjalnie zgłoszony. pic.twitter.com/lrPOCh0lzL
— Kazimierz Ujazdowski (@kmujazdowski) December 9, 2021