Ludowcy bardzo ostro krytykują PiS za utrzymywanie przy władzy osoby pokroju Łukasza Mejzy. Coraz więcej wątpliwości, kolejne dziwne fakty z jego życia, znajomość z Michałem Dworczykiem i układem Morawieckiego, podejrzana konferencja prasowa a wreszcie wyjątkowo obrzydliwe próby żerowania na chorych dzieciach, które zarzucają mu media. Sprawę skomentował też Władysław Bartoszewski.
Zarzuty postawione Łukaszowi Mejzie są bardzo poważne. Sprawa jest ewidentnym obciążeniem dla całego obozu rządzącego, lecz nie został on wyrzucony z rządu bo na p. Mejzie i jego koledze p. Ajchlerze wisi większość PiS w Sejmie – powiedział Władysław Bartoszewski w radiu TOK FM.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Łukasz Mejza jest dzisiaj wielkim obciążeniem dla Kaczyńskiego. Przez tą sprawę PiS bardzo mocno traci poparcie. Im dłużej będzie związany z prezesem PiS, tym szybciej partia ta pójdzie na dno sondaży.